KOKTAJLOWO!
Komentarze: 0
Lubicie koktajle? Ja takkk. Przez parenaście lat miałam alergie na owoce. Zaczęło się od kiwi , jabłek , bananów po w późniejszym czasie wszystkie owoce, truskawki również. Gdy zaczęłam oczyszczać organizm ( choć dalej jestem jeszcze w procesie oczyszczania) alergia zaczęła się cofać. Dziś już jem wszyskie owoce, ale też sięgam po te zagraniczne chcąc spróbować, także jakiś egzotycznych smaków. Myślę że doceniam , że mogę jeść już owoce i chce je wszystkie skosztować. Pamiętam, że kiedy mi alergolog zabronił jedzenia owoców myśłałam , że niedoceniałam tego daru spożywania owoców, choć jadłam ich naprawdę sporo ,ponieważ rodzice mieli sklep spożywczy , ale jadłam je bez takiej wdzięczności ( skąd mogłam przypuszczać , ze niedługo zjedzenia owoca bedzie groziło mi uduszeniem,ponieważ mając alergie na owoce po zjedzeniu występował obrzęk gardła) . Mając sklep mieliśmy też dostęp do wszelkiego jedzenia przetworzonego i słodyczy co z dzisiejszej perspektywy, wiem że mogło się przyczynić do rozwinięcia się uczulenia na wszystko co pyli, krzyżowo na owoce oraz część warzyw.
Nam Polakom najbardziej służą polskie owoce i warzywa. Choć w diecie sugeruję się też podziałem na diety według grupy krwi. Na przykład dla mojej grupy krwi owocem-lekarstwem jest ananas. Więc nie ma reguły. Jak zawsze i wszędzie od reguły znajdą się jakieś wyjątki.
I tak będąc na zakupach w biedronce zobaczyłam jagody kamczackie. Nie wiele myśląc włożyłam je do koszyka. Wszyscy już wiemy , ze jagody , czy to leśne czy borówki mają niesamowite właściwości prozdrowotne.
Przez ostatnie dwa tygodnie prawie codziennie robiłam koktajl z truskawek korzystając z sezonu na truskawki. Jak również mając je na wyciągnięcie ręki ponieważ na wsi są plantacje truskawek. Czasem dodałam jagody leśne ( z zamrażalki) . Tym razem do koktajlu dodałam owe jagody kamczacki. Wcześniej spróbowałam jedną i same nie są jakiś wyśmienite bo słodko -kwaśne z nuta gorczyki, więc wszystko wrzuciłam do blendera.
Koktajl zawsze robię z kefiru ( sprawdzam skład musi być tylko mleko + baterie) + owoce ewentualnie jak trzeba dosładzam miodem lub cukrem trzcinowym.Pijąc zastanawiałam się na co mi pomoże ten koktajl. I wygooglowałam sobie owe jagody kamczackie. Lista superlatyw jest ogromna. Od leczenia cukrzycy, serca , krążenia, po nowotwory. Jagody uprawiane są w Azji.Można sobie zasadzic je w ogródku i pominąć import. Polecam poczytać o tych jagodach bo to z pewnością jest SUPER FOOD.
Jednak nie chciałabym umniejszać nic naszej POLSKIEJ TRUSKAWCE! która ma niesamowite walory prozdrowotne poza smakowymi, które przywołują smak dzieciństwa. Nie wszyscy wiedzą, że truskawki mają więcej witaminy C jak cytrusy. Mają mnóstwo witamin i mikroelementów takich jak żelazo, wapń , krzem, fosfor,magnez,mangan,sód, potas i cynk oraz polifenole. Mają również wiele składników o działaniu bakteriobójczym , przeciwzapalnym, chroniącym mózg i poprawiące pamięć, spalającym tłuszcz, działaniu antynowotworowym-chroni przed mutacją komórek i podnoszącym odporność.
Truskawki dla wegetarian świetnie uzupełniąją żelazo. Mogą je jeść cukrzycy. Działają leczniczo na watrobę , nerki , stawy oraz oczyszczają krew.
Ja moje koktajle (których od zeszło roku robię mnóstwo latem bo świetnie gaszą pragnienia, są syte czy zużywam owoce mocno dojrzałe, które aktualnie mam) wykorzystuję GŁÓWNIE do spożywania przypraw, z których zimą sobie przygotowuję tzw. herbatkę przeciwzapalną. Są nimi imbir,kurkuma, cynamon cejlońskioraz pieprz cayenne -dla lepszego działania kurkumy. Mogłabym Wam opisać tą herbatkę, ale sama korzystam z przepisu Pepsi Eliot, więc załączyłam link tam jest to świetnie omówione.
Lubię również kupować mrożone owoce np. jogody, wiśnie lub mrozić sama bo jak mówią, mrożenie nie pozbawia owoców ich właściwości a zbierane są zazwyczaj w sezonie. Z resztą w tej najbardziej optymistycznej wersji najlepiej jeść owoce sezonowe , które dojrzewają na słońcu w porze, która wybrała dla nich matka natura.Wówczas są najbardziej wartościowe.
Takie koktajle są świetny detoxem i wzmocnieniem dla organizmu. Moja alergia na lata pozbyła mnie witamin mikro i makroelementów naturalnych z owoców i warzyw, dlatego tym bardziej doceniam teraz tą surowość ich jedzenia.
Dodaj komentarz